19 grudnia 2011

Owocny weekend przed świętami

Wspominałam wcześniej o wiejskiej wigilii, która odbyła się w miniony weekend. Na tę uroczystość zostałam poproszona o przygotowanie jakiegoś torcika tematycznego. Padło na choinkę składaną na trzy-poziomowej paterze do ciasta. Dodatkowo wpadły mi jeszcze dwa torciki urodzinowe, jeden dla fana piłki nożnej, a drugi dla wielbicielki Hello Kitty. Tak więc przedświąteczny weekend upłynął mi na zabawie  kremami i masami. 
Pierwszy torcik był dla chłopca
Po piłce przyszła kolej na choinkę. Trudno w to uwierzyć, ale ważyła prawie 10 kg, a znikła w pół minuty. Najważniejsze że wszystkim smakowało.
Na końcu powstał kociaczek i szczerze mówiąc sprawił mi on największe kłopoty. Wszystko przez białą masę, która nie wiem czemu jakoś usilnie nie chce ze mną współpracować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz